Adopcja psa ze schroniska to decyzja, która musi być w pełni przeanalizowana i przemyślana.

Resocjalizacja psa po przejściach często wymaga sporo czasu i energii oraz odpowiedniej wiedzy lub pomocy kogoś doświadczonego. Nie oznacza to jednak, że każdy pies zabrany ze schroniska zachowuje się tak samo i wymaga tego samego podejścia. Pies, który trafia do schroniska przechodzi kwarantannę w trakcie, której nie tylko sprawdza się jego stan zdrowia, ale również obserwuje jego zachowanie w stosunku do innych zwierząt i ludzi.

Kiedy zdecydujemy, że chcemy adoptować psa można przystąpić do poszukiwań. Prawie wszystkie schroniska mają już swoje profile społecznościowe lub strony internetowe. Należy, więc dokładnie doprecyzować, jakiego psa szukamy. Możemy kierować się np. wielkością, wiekiem, rodzajem włosia czy umaszczeniem. Większy pies będzie wymagał większych nakładów finansowych z kolei pies z długim włosiem będzie potrzebował zupełnie innej pielęgnacji niż pies z krótką sierścią.

Odpowiednio przeprowadzona rozmowa przedadopcyjna eliminuje niepotrzebne rozczarowania.

Przed adopcja musimy jasno poinformować schronisko o wszystkim, co jest istotne z naszego punktu widzenia np. o innych zwierzętach, dziecku, rodzaju zamieszkania, możliwościach czasowych itp.

Zanim zabierzemy psa ze schroniska powinniśmy przygotować odpowiednią wyprawkę (miskę, legowisko, zabawki, karmę), a także umówić się na wizytę do weterynarza. Pomimo że schroniska często dokładają wszelkich starań do dobrego samopoczucia i zdrowia swoich podopiecznych nie są w stanie zapewnić indywidualnej opieki każdemu z nich. Istotne jest, więc by zadbać o naszego nowego przyjaciela od początku. Schronisko powinno również dołączyć do umowy adopcyjnej kartę szczepień i historię zabiegów profilaktycznych. Dzięki temu będziemy wiedzieć, jakie zabiegi należy przeprowadzić już a jakie dopiero za jakiś czas.

Pamiętajmy, że pies ze schroniska szybko odwdzięczy się nam dozgonną wdzięcznością i miłością. Czasami adaptacja do nowego miejsca trwa krócej a czasami dłużej. Wszystko zależy od nas i od tego jak bardzo zaangażujemy się w relację z naszym nowym przyjacielem.